sobota, 19 stycznia 2013

"Harry cz.14"


Po śniadaniu zdecydowałam że położę się na kanapie i oglądnę  telewizje. Zrobiłam sobie zimno lemoniadę i poszłam do salonu. Do drzwi zadzwonił dzwonek, wstałam i otworzyłam a tam:
Z:Hej.- Odezwał się.
J:Zayn ? Co ty tu robisz ?-Zaprosiłam go do  środka.
Z:A byłem niedaleko wiec pomyślałem że zobaczę co u Ciebie słychać.
J:Napewno ?-Zapytałam.
Z:Masz mnie, nie po to przyszedłem. – Chłopak uśmiechnął się – Chciałem się Ciebie zapytać czy może nie chciałabyś się ze mną wybrać na spacer. Poprzednim razem nam przeszkodzono.
J:Jasne, możemy się przejść.- Uśmiechnęłam się –Nie daleko jest fajna kawiarenka, możemy iść na lody-Dodałam.
Z:Świetny pomysł, ubieraj się.

Ubrałam buty,  wzięłam torebkę i wyszłam z Zayn’em na spacer.

-Na spacerze-
Z:Daleko jest ta kawiarenka ?-Zapytał się.
J:Nie, za 5 minut będziemy. Spieszy Ci się ?
Z:Nie ale boje się że zaraz ktoś mnie rozpozna i będziemy mieli przerąbane. –Roześmiał się.
J:Damy rade.-Uspokoiłam go.

Po chwili byliśmy już w kawiarni. Na szczęście o prócz nas było tylko małżeństwo z dwójką malutkich dzieci. Zamówiłam jak zwykle waniliowe lody a Zayn śmietankowe. Za chwile jedliśmy już swoje lody.

Z:Zeczywiście dobre –Chłopak się zajadał.
J:Mówiłam.-Uśmiechnełąm się – Ja nigdy nie kłamie.
Z:Właśnie widzę.

Rozmawialiśmy o naszym życiu i w sumie się poznawaliśmy. Po 30 minutach wyszliśmy z kawiarni a tam nagle zbiegło się mnóstwo dziewczyn. Wywnioskowałam że to złe na mnie fanki Zayna.

J:Co robimy ?-Cicho zapytałam.
Z:Na trzy wiejemy.- Zaczął liczyć szeptem- Jeden, dwa, trzy.

Na trzy zaczęłam biec za chłopakiem , za nami był tłum pełen rozwścieczonych nastolatek. Nie miałam już siły tak uciekać ale na szczęście udało nam się szybko wsiąść do taksówki która właśnie się zatrzymał. Po 6 minutach byliśmy już w taxi.
J:Co to było ? – Zapytałam.
Z:Moje fanki.- Chłopak głośno oddychał
J:Skad one się tam wzięły ?
Z:Ktoś musiał nas zobaczyć i zawołać je.
J:Dobrze że to już koniec. Dokąd jedziemy ?
Z:Do nas do domu. Mam nadzieje że nie masz żadnych planów na dzisiaj ?-Zapytał z nadzieją.
J:Nie, miałam dzisiaj siedzieć na kanapie i oglądać telewizje- Uśmiechnęłam się.
Z:To musisz zmienić swoje palny.

Po 15 minutach byliśmy już w domu chłopców.
J:Hej chłopcy. –Przywitałam się.
H:Grece co tu robisz ? – Uśmiechnął się na mój widok.
J:Wasze fanki.
N:Co się stało ? – Zapytał blondyn.
Z:Byliśmy w kawiarni i ktoś musiał na kapować i gdy wychodziliśmy nas zobaczyły i zaczęły nas gonić.
H:Współczuje. – Uśmiechnął się.

Usiadłam na kanapie obok Harry’ego. I nagle przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
J:Harry choć na chwile.- Podniosłam się z kanapy.
H:Jasne. – Poszliśmy do jego pokoju.

-W pokoju Harry’ego-
H:Co się dzieje ?- Zapytał zaskoczony.
J:Bo od nie dawna ktoś przysyła mi listy miłosne.- Usiadłam na łóżku – I tak się zastanawiam czy one nie są czasami  od Ciebie.
H:Nie, nie przysyłam Ci żadnych listów. – Zasmucił się.
J:Czyli to nie ty ? – Zapytałam jeszcze raz a Harry pokiwał głową. – Ale na pewno ?
H:Tak.
J:Szkoda. To znaczy szkoda że nie znalazłam osoby która mi je wysyła . – Zakłopotałam się.  
H:Tak szkoda.

-Oczami Harry’ego-
Cieszę się że przyszła. Od wczoraj jej nie widziałem a tak tęskniłem i jeszcze ten pocałunek w nocy on nie daje mi spokoju. Był taki cudowny. Ciekawi mnie kto jej przysyła listy miłosne.

H:Grece na co masz ochotę. – zapytałem.
J:W sensie ? – Uśmiechnęła się.
H:Co chcesz robić ?
J:A wiesz w sumie to nie wiem. Ty coś wymyśl.
H:Nie wiem, wychodzimy gdzieś czy siedzimy w domy ? – Zapytałem.
J:Posiedzmy w  domu nie chce mi się nigdzie iść. – odpowiedziała.
H:To może zrobimy wszyscy jakąś kolacje.- Zaproponowałem.
J:Dobry pomysł chodźmy powiedzie reście.
H:Ok.- Wyszliśmy z pokoju i opowiedzieliśmy chłopakom co chcemy robić, wszyscy byli za.




Hej. Mam sprawe. Jaką wolicie czcionkę to małą co jest teraz czy ta większą co była przedtem ? Prosze o komentowanie.  

4 komentarze:

  1. Dawaj większą czcionkę,bo od tej to oczy mnie bolą ;P a co do parta to świetny :) czekam na następną część ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. hejka, świetny rozdział. czcionka lepsza wg mnie to większa.
    P.S. jest nowy rozdział u mnie http://love-friendship-hatred.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne czcionka większa bo musze wstawać do monitora:)



    wera<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Czcionka jest ok. Rozdział tak samo. ;)
    Pozdrawiam
    Ada

    OdpowiedzUsuń